Kulig
Przed
wiekami, w okresie karnawału, kuligi były ulubioną zabawą polskiej szlachty
Szalona jazda saniami, dopiętymi przez końskie zaprzęgi, przebiegała zawsze w
radosnej atmosferze. Czasem kulig wyruszał z własną kapelą — wówczas tańcom i
zabawom nie było końca. W dobrym zwyczaju było odwiedzać pobliskie dwory i
korzystać ze staropolskiej gościnności gospodarzy, dlatego kulig trwał nawet
kilka dni. Kiedy o zmroku uczestnicy zajeżdżali na dziedziniec w świetle pochodni,
przy dźwiękach pobrzękujących dzwonków; okrzykach i śpiewie, kapela grała coraz
mocniej, a woźnice trzaskali batami z całych sił.
Jingle Bells
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz